Jak urozmaicić trening na siłowni, by poprawić sprawność ?

Case study

Wielu z nas traktuje siłownię jako miejsce, w którym buduje się siłę i masę mięśniową. Tymczasem równie ważnym aspektem treningu jest sprawność – zdolność do swobodnego i bezpiecznego poruszania się, która przekłada się na lepszą jakość życia. Chciałbym podzielić się historią mojego podopiecznego, Łukasza, który nie tylko odkrył tę prawdę, ale też udowodnił, że nawet po czterdziestce można osiągnąć imponujące rezultaty.

Łukasz: sportowiec z siłowni, ale z bólem pleców

Łukasz, mężczyzna w wieku 40+, jest przykładem osoby, która łączy stabilną sytuację zawodową i rodzinną z regularną aktywnością fizyczną. Od kilku lat konsekwentnie trenował na siłowni – czasem sam, czasem z trenerem. Jego forma fizyczna była zdecydowanie lepsza niż przeciętnego mężczyzny w jego wieku. Jednak pojawił się problem: uporczywe bóle kręgosłupa lędźwiowego, szczególnie rano po przebudzeniu.

Z tym problemem Łukasz zgłosił się do fizjoterapeuty, który po dokładnym badaniu odkrył, że choć mięśnie Łukasza są silne, to jego zakresy ruchu oraz kontrola nad ciałem pozostawiają wiele do życzenia. Powodem była rutyna treningowa oparta głównie na ćwiczeniach na maszynach, które nie angażowały kompleksowo całego układu ruchu. Fizjoterapeuta zalecił mu trening funkcjonalny, aby poprawić mobilność, stabilność i kontrolę ciała.

trener personalny Ursynów

Pierwszy trening: redefinicja wysiłku

Łukasz trafił do mnie z zaleceniem, aby spróbować podejścia funkcjonalnego. Pierwsze spotkanie rozpoczęliśmy od szczegółowego wywiadu. Chciałem dowiedzieć się, jak wyglądała jego dotychczasowa aktywność, jakie są jego cele oraz gdzie pojawiają się ograniczenia.

Przeszliśmy do rozgrzewki, która okazała się być główną częścią naszego pierwszego treningu. Skupiłem się na wprowadzeniu elementów mobilności, stabilności i pracy z napięciem mięśniowym. Efekty? Po 30 sekundach izometrycznej pracy nad wyprostem biodra Łukasz był bardziej zmęczony niż po swoich dotychczasowych treningach, w których wypychał 150 kg na suwnicy.

Jak sam powiedział:

“Nie sądziłem, że tak proste ćwiczenie może być aż tak wymagające.”

Od bólu pleców do pistols squata

Przekonany pierwszym treningiem, Łukasz zdecydował się na współpracę i od trzech miesięcy trenujemy razem dwa razy w tygodniu. Nasze sesje są zróżnicowane i skupione na kilku kluczowych obszarach:

  1. Mobilność: Każdy trening zaczynamy od pracy nad zakresami ruchu. Ćwiczenia takie jak mosty na jednej nodze, rotacje bioder czy aktywne rozciąganie stały się podstawą jego rutyny.
  2. Stabilność i kontrola: Ćwiczenia izometryczne, “ścieżka zdrowia” i aktywacja mięśni głębokich pozwoliły Łukaszowi zyskać lepszą kontrolę nad ruchem.
  3. Siła funkcjonalna: Tradycyjny trening siłowy nie zniknął, ale przesunął się na dalszy plan. Jest teraz uzupełnieniem, które wspiera inne elementy treningu.
  4. Ćwiczenia wielostawowe: Wprowadziliśmy przysiady jednonóż (pistol squat), martwe ciągi z wykorzystaniem pełnego zakresu ruchu czy pompki na kołach gimnastycznych.

Rezultaty? Łukasz bez większego wysiłku dotyka teraz czołem do kolan w skłonie. Jest w stanie wykonać pistols squaty, które dla wielu są nieosiągalnym celem. Jak sam stwierdził:

“Sprawniejszy byłem chyba tylko w podstawówce.”

Klucz do sukcesu: indywidualne podejście

Każdy trening jest dostosowany do potrzeb Łukasza. Nie narzucamy schematów, lecz dopasowujemy ćwiczenia, aby nie tylko zwiększały sprawność, ale również wspierały jego cele estetyczne – lekko „podpompowany podkoszulek” też ma swoje znaczenie! Dzięki temu treningi są nie tylko skuteczne, ale też przyjemne i motywujące.

Łukasz jest przykładem, że nawet osoby z dużym doświadczeniem treningowym mogą zyskać nowe możliwości dzięki odpowiedniemu podejściu. Warto spojrzeć na swoje ciało holistycznie i zastanowić się, czy obecny plan treningowy rzeczywiście wspiera wszystkie obszary sprawności.

Jeśli:

  • odczuwasz bóle pleców, kolan czy innych stawów,
  • chcesz poprawić mobilność i zakres ruchu,
  • zależy Ci na budowie masy mięśniowej, ale bez ograniczania sprawności,

zapraszam Cię na próbny trening, tak jak Łukasza. Razem przeprogramujemy Twoją rutynę, abyś mógł cieszyć się nie tylko lepszą sylwetką, ale i pełną sprawnością, która przełoży się na lepsze funkcjonowanie w życiu codziennym.

Nie czekaj, sprawność to inwestycja w zdrowie – skontaktuj się już dziś!

Przeczytaj także:

Bądź pierwszy i oceń stronę
Udostępnij:

Blog